Małgorzata & Micheal – Ślub w szkocką kratę
Ślub odbył się w malowniczej miejscowości Zagórzu Sląskim, w hotelu Maria Antonina.

W poprzednim sezonie ślubnym miałem okazję fotografować niesamowity ślub łączący tradycję polską i szkocką. Uwierzcie mi, że różnice w organizacji zaślubin w Polsce i Szkocji są ogromne, tym samym organizacja takiego ślubu to nie lada wyzwanie.
Przygotowania rozpoczęły się od ubierania Pana Młodego, który nie wystąpił w garniturze, czy fraku, a tradycyjnym stroju szkockim – kilcie. Jak zobaczycie też na zdjęciach w takim samym stroju wystąpił synek Pary Młodej. Panna Młoda wystąpiła w tradycyjnej, białej sukni ślubnej. Po uroczystości w kościele Państwo Młodzi wraz z gośćmi udali się na salę weselną. Już na sali wszyscy zostali przywitani tradycyjną muzyką szkocką – grą na kobzie oraz szkockimi przyśpiewkami. Jak się okazało mistrzem przyśpiewek szkockich był ojciec Pana Młodego. Jednocześnie nie obyło się też bez tradycyjnych polskich utworów, Polacy przecież uwielbiają biesiadować Mimo różnic w tradycjach i kulturze wszyscy wyśmienicie się bawili do białego rana.